TORNADO historia katamarana

Prace bosmańskie top strony

TORNADO historia katamarana

Zasiedlający wyspy Oceanu Spokojnego i Indyjskiego tubylcy, wykorzystywali do podróżowania dwukadłubowe jednostki – PROA. Pierwszych europejczyków tornado w akcjijacy odwiedzili ten rejon świata zauroczyła funkcjonalność, prostota budowy, szybkość i zwrotność tej konstrukcji. Wyposażony w ożaglowanie przypominające kleszcze kraba, z jednym kadłubem głównym i bocznym pływakiem, PROA jest protoplastą dzisiejszych katamaranów. Powiększenie bocznego pływaka i zespolenie go na stałe z drugim (głównym) kadłubem, zaowocowało powstaniem w 1661 r. w Dublinie pierwszego znanego europejskiego katamaranu. Choć pierwsze jednostki nie były wolne od wad konstrukcyjnych,  trwające przez lata modyfikacje przyniosły pod koniec XIX wieku pierwsze sukcesy. Jacht Dominion wygrał wyścig o Puchar Seawanhaka, stając się przełomową konstrukcją w historii katamaranów. Zauroczenie konstruktorów i ich wkład pracy przynosił kolejne efektowne sukcesy. Eric de Bisschop w 1937 r. przepłynął z Hawajów do Cannes. David Lewis z rodziną przez 3 lata pokonał 41 tyś mil morskich, by jako pierwszy opływając świat katamaranem. W 1966 r. Rodney Marcha zaprojektował pierwszą wersją katamaranu „TORNADO”, który w 1976r. uzyskał status olimpijski (igrzyska w Kingston, Kanada). Współczesne „TORNADO” osiąga prędkość powyżej 30 węzłów, czyniąc je najszybszą klasą olimpijską, jednostką niemal doskonałą, choć przeznaczoną dla bardzo doświadczonych żeglarzy.

Pod koniec XX wieku rozpoczęła się historia pewnego sześciometrowego „TORNADO”, który powstał by przynosić radość polskim żeglarzom. Przynosił radość przez piętnaście lat ścigania, lecz lekkie pływaki o bardzo cienkiej warstwie żelkotu, nieprofesjonalnie wykonywane naprawy, ogniska osmozy na kadłubie, powoli doprowadzały go do agonii. Umierający katamaran trafił w 2013r. do nowego właściciela, który postanowił go odremontować, dając mu nowe życie. Profesjonalnego remontu pływaków podjął się Paweł Gołuński z Chojnickiego Autocoloru.

Przygotowanie:

Pierwsze prace przy pływakach potwierdziły ich bardzo zły stan. Oszlifowano cały kadłub, usunięto pęcherze osmotyczne oraz szpachlówki poliestrowe używane przy wcześniejszych naprawach. Oczyszczono i przygotowano do laminowania pęknięcia i uszkodzenia mechaniczne na powierzchni. Podstawowym warunkiem naprawy uszkodzonego przez osmozę laminatu było jego staranne wysuszenie. Proces suszenia trwał pięć tygodni. W tym czasie, raz w tygodniu pływaki były myte czystą, słodką wodą. Mycie pozwoliło usunąć zanieczyszczenia chemiczne, które pozostają na powierzchni po odparowaniu wody. Rozwiązaniem wspomagającym suszenie było podłączenie dekli rewizyjnych do systemu nagrzewnic. Dostarczone w ten sposób ogrzane powietrze usprawniało proces suszenia jednocześnie wspomagając przepływ powietrza w zamkniętych pływakach.

Prace:

Laminat poliestrowo szklany nie jest w 100% odporny na wodę, ani tak twardy jak stal, dlatego podczas jego naprawy konieczne są specjalistyczne materiały. Wzmocnienia w miejscach newralgicznych i naprawy pęknięć laminatu wykonano żywicą epoksydową Sea-Line oraz tkaniną szklaną. Konstrukcyjna żywica epoksydowa ze względu na dużą wytrzymałość oraz swoje właściwości: brak skurczu oraz odporność na działanie warunków atmosferycznych, jest najskuteczniejszym materiałem przeznaczonym do napraw. Do wyrównania powierzchni oraz wypełnienia drobnych  ubytków użyto szpachlówki epoksydowej lekkiej Sea-Line. Dzięki 50 minutowemu „pot-life” (czasowi życia szpachlówki po zmieszaniu składników) możliwe było uzyskanie bardzo równej powierzchni, a tym samym skrócenie procesu szlifowania do minimum.

Zabezpieczenie laminatu „TORNADO”, możliwe było wyłącznie przez zastosowanie pełnego systemu antyosmotycznego. Pierwszą warstwą systemu antyosmotycznego stworzył podkład Lightprimer Sea-Line . Jego aplikacja jest niezbędna dla zwiększenia przyczepności do powierzchni laminatu podkładu epoksydowego Antyosmotycznego HS (High Sold) Sea-Line . Podkłady typu High Sold zawierają 100% części stałych, a przy aplikacji natryskowej w profesjonalnej lakierni nie jest zalecane ich rozcieńczanie. Podkłady tego typu trudno jest jednak aplikować za pomocą wałka lub pędzla, dlatego przy tym sposobie dopuszczalne jest 5% rozcieńczanie. Skuteczne zabezpieczenie przeciw osmozie zapewnia warstwa o minimalnej grubości 300qm (0,3 mm) Oszlifowaną powierzchnię ponownie pokryto podkładem epoksydowym Lightprimer Sea-Line. Tym razem zastosowano go jako:

  • warstwę przegrodową, poprawiająca przyczepność lakierów poliuretanowych.
  • podstawę dla lakieru kontrolnego. Lakier kontrolny jest powszechnie stosowany przez doświadczonych lakierników samochodowych. Lakier ten jest bardzo łatwy w szlifowaniu, ale pozostaje we wszystkich oczkach, dziurkach i nierównościach. Dzięki niemu możemy odnaleźć każdą niedokładność przygotowania powierzchni przed użyciem lakierów nawierzchniowych. Ten etap prac lakierniczych jest ostatnim momentem, gdy możemy jeszcze dokonać poprawek na powierzchni przed ostatecznym lakierowaniem.

Całość prac lakierniczych zakończyła aplikacja lakieru poliuretanowego Sea-Line. Należy zwrócić uwagę, że w zależności od sposobu aplikacji (natrysk lub wałek/ pędzel) z poliuretanem Sea-Line należy użyć odpowiedniego rozcieńczalnika dedykowanego do natrysku lub pędzla i wałka.

Dzięki zaangażowaniu nowego właściciela w remont, historia „TORNADO” trwa nadal. Zastosowanie specjalistycznych materiałów Sea-Line w połączeniu z doświadczeniem pracowników Autocolor pozwoli pisać jego historię przez kolejne lata. Efekt przywracania świetności przeszedł najśmielsze oczekiwania obecnego właściciela i zapewne wszystkich żeglarzy, którzy mieli okazje podziwiać go na wodzie. Największy podziw jednak należy się Tym, którzy mają wiarę i siłę przywracać piękno zniszczonym klasykom.

 


Katalog Sea-Line

  • Podziel się:
  • Facebook
  • Twitter
  • linkedin
  • E-mail

Zobacz również

Newsletter
KOMPENDIUM WIEDZY Sea-Line
CZYLI ABC KONSERWACJI I NAPRAWY JACHTÓW oraz ŁODZI
Zamknij